(1 Kor 12, 3b-7. 12-13) Bracia: Nikt nie może powiedzieć bez pomocy Ducha Świętego: "Panem jest Jezus". Różne są dary łaski, lecz ten sam Duch; różne też są rodzaje posługiwania, ale jeden Pan; różne są wreszcie działania, lecz ten sam Bóg, sprawca wszystkiego we wszystkich.
Zesłanie Ducha Świętego, znane również jako ,,Zielone Świątki”, to czas, w którym Kościół przeżywa tajemnicę posłania Parakleta do Apostołów. Ze względu na to, że ten obchód jest uroczystością, czyli świętem najwyższej rangi, Kościół przygotowuje się do niego tak przez nowennę (często łączoną z nieszporami)[1], jak i przez wigilię sprawowaną w sobotni wieczór. Warto ją zatem lepiej samym początku należy sobie odpowiedzieć na następujące pytanie: czym w ogóle jest ,,wigilia”? Nicetas z Remezjany (+po 414 r.) poucza, że jest to święte czuwanie[2]. Zatem Wigilia Zesłania Ducha Świętego jest świętym czuwaniem poprzedzającym uroczystość Pięćdziesiątnicy. Zwyczaj sprawowania takiej modlitwy w sobotni wieczór ma swoje źródło w Dziejach Apostolskich, gdzie Apostołowie z Matką Bożą modlili się, oczekując przyjścia Parakleta[3]. Jednakże pierwsze wzmianki o praktykowaniu tego typu nabożeństw pojawił się w okolicach V wieku[4]. Takie czuwanie musiało być oparte na trwaniu w modlitwie tak narządami zewnętrznymi (np. oczami), jak i wewnętrznymi (sercem)[5]. Dzień Pięćdziesiątnicy kończy okres Wielkiej Nocy, a więc wieńczy czas wielkanocnej radości. Dlatego czuwanie przed tą uroczystością łączy się w pewien sposób ze wielkosobotnią wigilią. Tak, jak tamta wigilia poprzedzała pięćdziesiąt dni radości, tak też czuwanie przed Pięćdziesiątnicą poprzedza wielką radość z przyjścia Pocieszyciela, która zwieńczy owe pięćdziesiąt dni w rycie rzymskim można celebrować tę wigilię w dwóch formach – starej (sprzed 1955 r.) i nowej (tj. po reformie liturgicznej). Najpierw uwaga zostanie poświęcona tej drugiej celebracji. W 2019 r. Kongregacja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów zatwierdziła polskie tłumaczenia modlitw i innych tekstów formularza Wigilii Zesłania Ducha Świętego, którego można używać w Zwyczajnej Formie Rytu Rzymskiego[6]. Taką celebrację można sprawować na dwojaki sposób: w formie dłuższej lub krótszej (w połączeniu z nieszporami lub bez nich). Na potrzeby tego artykułu przedstawiona zostanie jedynie forma dłuższa bez łącznia Mszy św. z godziną kanoniczną. Tak więc liturgia odbywa się w zwykły sposób, aż do Kyrie (włącznie). Później – opuszczając w tym miejscu hymn Gloria – kapłan odmawia kolektę. Po kolekcie można wygłosić zachętę wprowadzającą w liturgię słowa, która została podana w odpowiednich dokumentach[7]. Następnie wszyscy siadają i wysłuchują kolejno sześciu czytań przeplatanych śpiewem międzylekcyjnym i kolektami:Lekcja pierwsza – Rdz 11, 1-9: ,,Pomieszanie języków przy budowie wieży Babel”.Psalm pierwszy – Ps 33 (32), 10 -15. Refren: ,,Szczęśliwy naród wybrany przez Pana”.Kolekta po pierwszej druga – Wj 19, 3-8a. 16-20b: ,,Bóg zstępuje na górę Synaj w ogniu”.Psalm drugi – Dn 3, 52-56. Refren: ,,Chwalebny jesteś, wiekuisty Boże”.Kolekta po drugiej trzecia – Ez 37, 1-14: ,,Duch daje życie”.Psalm trzeci – Ps 107 (106), 2-9. Refren: ,,Chwalmy na wieki miłosierdzie Pana”.Kolekta po trzeciej czwarta – Jl 3, 1-5: ,,Wyleję Ducha mojego”.Psalm czwarty – Ps 104 (103). Refren: ,,Niech zstąpi Duch Twój i odnowi ziemię”.Hymn GloriaKolekta po czwartej piąta, czyli epiostoła – Rz 8, 22-27: ,,Duch przychodzi z pomocą naszej słabości”.Alleluja – J 7, 37-39. Werset: ,,Przyjdź Duchu Święty, napełnij sera swoich wiernych i zapal w nich ogień swojej miłości”.Lekcja szósta, czyli Ewangelia – J 7, 37-39: ,,Strumienie wody żywej”[8].Po Ewangelii występuje homilia. Następnie zaś modlitwa wiernych, której dwa warianty (do wyboru) zamieszczono w odpowiednich księgach[9]. Dalej liturgia odbywa się jak zwykle. W kanonie mszalnym odmawia się specjalną wstawkę tajemnicy dnia. Natomiast na koniec liturgii można udzielić uroczystego błogosławieństwa wiernym[10].Widać zatem, że liturgia słowa w tej Mszy św. jest bardziej rozbudowana, w czym przypomina trochę II część liturgii Wigilii Paschalnej. Podobna rzecz ma miejsce w liturgii Nadzwyczajnej Formy Rytu Rzymskiego sprawowanej według ksiąg sprzed 1955 roku. W celu lepszego zrozumienia, o czym mowa, poniższej została przedstawiona struktura liturgii tej Mszy:Najpierw występuje sześć proroctw (przeplatanych kolektami i śpiewami):Lekcja pierwsza – Rdz 22, 1-19: ,,Niedoszła ofiara z syna Abrahama”.Lekcja druga – Wj 14, 24-31; 15, 1a: ,,Zatopienie wojsk Farona w Morzu Czerwonym”Traktus – Wj 15, trzecia – Pwt 31, 22-30: ,,Mojżesz napisał pieśń i spisuje Prawo”.Traktus – Pwt 32, czwarta – Iz 4, 1-6: ,,Pan oczyści lud”.Traktus – Iz 5, piąta – Ba 3, 9-38: ,,Mowa proroka”.Lekcja szósta – Ez 37, 1-14: ,,Ożywię wysuszonych kości”.Następnie kapłan zmienia ornat na kapę w kolorze fioletowym i podąża wraz z asystą do chrześnicy. W tym czasie występuje Traktus (Ps 42 (41), 2-4). Przy chrzcielnicy występują modlitwy, podczas których kapłan kilkukrotnie błogosławi wodę, dotyka jej, rozdziela ją i wylewa na cztery strony świata, trzykrotnie w nią dmucha, zanurza trzy razy paschał w wodzie, powtórnie wykonuje trzykrotne dmuchnięcie w wodę i wyjmuje paschał z wody. Potem nabiera się wody do kociołka i pokrapia wiernych. Po tym obrzędzie wlewa się do wody Olej Katechumenów i Krzyżmo Święte, które później kapłan rozprowadza w obrzędzie poświęcenia wody i zmieszania w niej świętych olejów chór rozpoczyna śpiewać litanię do Wszystkich Świętych, podczas której asysta wyższa ma zdjęte szaty wierzchnie i leży na posadzce. W trakcie tej modlitwy, a dokładniej na wezwanie ,,Peccatores”, asysta idzie do zakrystii i przebiera się w szaty koloru litanii rozpoczyna się Msza święta. Wówczas zapala się świece ołtarzowe. Nie występuje jednak introit. Chór więc zaczyna śpiew od Kyrie. Podczas hymnu Gloria rozbrzmiewają dzwony i zaczynają grać organy. Później występuje kolekta, po której odczytuje się kolejną lekcję, tj. epistołę (Dz 19, 1-8: ,,Św. Paweł udziela Koryntianom chrztu”). Następnie występuje radosne Alleluja (Ps 107 (106), 1) i Traktus (Ps 117 (116)). Po tym śpiewie diakon – lub gdy go nie ma celebrans – odczytuje Dobrą Nowinę (J 14, 15-21: ,,Zapowiedź Pocieszyciela”). W tej liturgii nie odmawia się Credo. Następnie Msza św. przebiega tak, jak zwykle. Prefacja mszalna jest przedmową o Duchu Świętym, zaś w kanonie są zawarte specjalne modlitwy do odmówienia podczas tej liturgii (Communicantes i Hanc igitur)[11].Spoglądając na te dwie liturgie, a zwłaszcza na celebracje wg ksiąg sprzed 1955 r. dostrzeże się, że Wigilia Zesłania Ducha Świętego ma bardzo podobny wygląd do celebracji Wigilii Paschalnej. Nic więc dziwnego, że nazywaną ją ,,małą Paschą”[12]. Jednak istotną różnicą jest przesłanie obrzędu. W Wigilię Paschalną Kościół w czytaniach ukazuje historię zbawienia od Adama po Chrystusa. Natomiast w Wigilię Pięćdziesiątnicy jest ukazane przyjście Chrystusa pochodzącego od Abrahama – człowieka sprawiedliwego i posłusznego Bogu. Natomiast czytanie o oczyszczeniu ludu, w którym występuje siedem kobiet lgnących do jednego mężczyzny symbolizuje połączenie się rodzaju ludzkiego z Chrystusem w chrzcie, o którym jest mowa w ostatnim czytaniu. Wszystkie te lekcje mają za zadanie ukazać wiarę Abrahama, która ma pobudzać jego duchowe dzieci w pełnieniu dobrych czynów. Czytając rodowód Jezusa Chrystusa, można zauważyć, że Abraham był Jego przodkiem[13]. Zbawiciel zaś w swoim życiu (tak, jak Abraham) był posłuszny Bogu[14]. Dlatego starotestamentalna postać patriarchy została w pewien sposób podkreślona w życiu Jezusa, który również obiecał ludziom łączność ze sobą. Jest ona jednak uwarunkowana uwierzeniem w Zbawiciela i przyjęciem chrztu. Właśnie dlatego w przeddzień tej uroczystości Kościół chrzcił katechumenów. Powyższy tekst ukazał wygląd oraz przesłanie liturgii Wigilii Zesłania Ducha Świętego, dzięki czemu będzie można lepiej przygotować się na święto Zesłania Ducha Świętego oraz owocniej uczestniczyć w liturgii wigilijnej sprawowanej w sobotę poprzedzającą MakowskiBibliografia:Kongregacja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów: Dyrektorium o pobożności ludowej i liturgii. Zasady i wskazania. Poznań: Pallottinum, z Remezjany: O czuwaniach sług Boga. Tłum. Jóźwiak M. Wrocław: TUM Wydawnictwo Wrocławskiej Księgarni Archidiecezjalnej, 2015Niedziela Zesłania Ducha Świętego. Wieczorna Msza Wigilijna. Kraków: Fundacja Dominikański Ośrodek Liturgiczny, S.: Wigilia Zesłania Ducha Świętego – inspiracja dla życia i misji Kościoła. W: [online] [dostęp: ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów Konferencji Episkopatu Polski: Dłuższa forma Mszy Wigilijnej Niedzieli Zesłania Ducha Świętego. W: ,,Vademcum Liturgiczne” [online] [dostęp: Wigilii Zesłania Ducha Świętego. Według ksiąg liturgicznych sprzed 1955 roku. W: ,,FSSP Kraków” [online] [dostęp: Nowennę odmawia się ze względu na słowa Pisma, zob. Dz 1, 14; Kongregacja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów: Dyrektorium o pobożności ludowej i liturgii. Zasady i wskazania. Poznań: Pallottinum, 2003, pkt. 155.[2] Zob. Nicetas z Remezjany: O czuwaniach sług Boga. Tłum. Jóźwiak M. Wrocław: TUM Wydawnictwo Wrocławskiej Księgarni Archidiecezjalnej, 2015, s. 13.[3] Zob. Dz 1, 14.[4] Zob. Jeziorski S.: Wigilia Zesłania Ducha Świętego – inspiracja dla życia i misji Kościoła. W: [online] [dostęp: Zob. Tamże, s. 43.[6] Zob. Komisja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów Konferencji Episkopatu Polski: Dłuższa forma Mszy Wigilijnej Niedzieli Zesłania Ducha Świętego. W: ,,Vademcum Liturgiczne” [online] [dostęp: ,,Drodzy bracia i siostry, rozpoczynając Wigilię Zesłania Ducha Świętego, za przykładem Apostołów i uczniów, którzy razem z Maryją, Matką Jezusa, trwali na modlitwie oczekując Ducha obiecanego przez Pana, w pokoju serca wysłuchajmy teraz słowa Bożego. Rozważajmy, jak wielkie rzeczy uczynił Bóg dla swojego ludu i módlmy się, aby Duch Święty, którego Ojciec posłał, jako pierwszy dar dla wierzących, udoskonalał swoje dzieło na świecie”. Niedziela Zesłania Ducha Świętego. Wieczorna Msza Wigilijna. Kraków: Fundacja Dominikański Ośrodek Liturgiczny, 2019, s. 4.[8] Zob. Tamże, s. 5-14.[9] Zob. Tamże, s. 14-16.[10] Na podstawie: Tamże.[11] Na podstawie: Obrzędy Wigilii Zesłania Ducha Świętego. Według ksiąg liturgicznych sprzed 1955 roku. W: ,,FSSP Kraków” [online] [dostęp: Zob. Jeziorski S.: Wigilia Zesłania Ducha Świętego – inspiracja dla życia i misji Kościoła. W: [online] [dostęp: Zob. Mt 1, 1.[14] Zob. Flp 2, 8.
Otaczała Ją nieustannie atmosfera, którą hymn kościelny na Zesłanie Ducha Świętego nazywa „w pracy ukojeniem”. Nie była to bynajmniej jakaś cieplarniana atmosfera, wyłączona sztucznie z chłodu i zimna tego świata, ale raczej moc ducha, oparta na wewnętrznej równowadze, na całkowitym zaufaniu i oddaniu się Bogu. Czytanie I: Dz 2, 1-11; Psalm 104: Niech zstąpi Duch Twój i odnowi ziemię; Czytanie II: 1 Kor 12, 3b-7. 12-13; Ewangelia: J 20, 19-23; Z Ewangelii według św. Jana Wieczorem w dniu zmartwychwstania, tam gdzie przebywali uczniowie, choć drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: „Pokój wam!” A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie, ujrzawszy Pana. A Jezus znowu rzekł do nich: „Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam”. Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: „Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane”. (…) Otworzyć się na Ducha Świętego to poddać się Jego wyzwalającej mocy: uwierzyć w niestrudzoną Bożą miłość i zacząć nią żyć. To dać się ponieść, zamiast iść pod wiatr. Doświadczając działania Ducha Świętego, przestajemy narzekać na życie i męczyć się rytualną religijnością, a stajemy się tym, kim mamy być (…): dziećmi Boga i braćmi dla siebie. ks. Jarosław Januszewski („Oremus”) + L I T U R G I A T Y G O D N I A + – poniedziałek, Rdz 3, Ps 87; Dz 1, 12-14; J 2, 1-11 święto NMP Matki Kościoła – wtorek, 2 P 3, 12-15a. 17-18; Ps 90; Mk 12, 13-17 – środa, 2 Tm 1, 1-3. 6-12; Ps 123; Mk 12, 18-27 św. Karola Lwangi i Towarzyszy, męczenników – czwartek, Rdz 22, 9-18; Ps 40; Mt 26, 36-42 święto Jezusa Chrystusa, Najwyższego i Wiecznego Kapłana – piątek, 2 Tm 3, 10-17; Ps 119; Mk 12, 35-37 św. Bonifacego, biskupa i męczennika – sobota, 2 Tm 4, 1-8; Ps 71; Mk 12, 38-44 = O G Ł O S Z E N I A D U S Z P A S T E R S K I E = ■ Dziś uroczystość Zesłania Ducha Świętego. Kończymy 50-dniowy Okres Wielkanocny. ■ W miesiącu czerwcu pragniemy uczcić w szczególny sposób Najświętsze Serce Pana Jezusa. ■ Istnieje jeszcze możliwość oglądania (poprzez Facebook) transmisji „na żywo” z naszego kościoła (należy wpisać: Kościół św. Stanisława Rzym): – Zesłanie Ducha Świętego: * Msza św. o godz. (na zakończenie – nabożeństwo majowe) – od poniedziałku do soboty (z wyjątkiem piątku!): * Msza św. o godz. (na zakończenie – nabożeństwo czerwcowe) – Niedziela Trójcy Świętej ( * Msza św. o godz. * Wieczór Uwielbienia o godz. ■ W niedzielę transmisja Mszy św. online TYLKO o godz. ■ Zachęcamy do uczestnictwa w liturgii „na żywo” w naszym kościele oraz do korzystania z sakramentu spowiedzi św. ■ Najbliższy piątek ( to pierwszy piątek miesiąca. Adoracja Najśw. Sakramentu oraz okazja do spowiedzi św. – od godz. do godz. Nabożeństwo czerwcowe tego dnia wyjątkowo – bezpośrednio przed wieczorną Eucharystią (godz. Na tę Mszę św. o godz. trzeba się wcześniej ZAPISAĆ ! ■ W przyszłą niedzielę – pierwszą w miesiącu – o godz. odbędzie się tradycyjny Wieczór Uwielbienia (konieczne jest wcześniejsze zapisanie się na listę). Zapraszamy! ■ Nabożeństwa czerwcowe (ku czci Najświętszego Serca Jezusowego) są odprawiane codziennie na zakończenie wieczornej Mszy św. ■ Nasz kościół jest otwarty codziennie od godz. ■ Kancelaria Parafialna jak i Biuro Informacji Pielgrzymów są czynne (z zachowaniem odpowiednich środków ostrożności) we wtorki i czwartki, między godz. a We wszelkich sprawach można się nadal kontaktować telefonicznie lub drogą mailową. ■ Zgodnie ze wspólnymi ustaleniami administracji państwowej oraz przedstawicieli Episkopatu Włoch, począwszy od 18 maja, JEST MOŻLIWY UDZIAŁ WIERNYCH w Mszach i nabożeństwach sprawowanych we włoskich kościołach – także i w naszym kościele! Z A S A D Y: -we Mszy św. lub nabożeństwie w naszym kościele mogą uczestniczyć jednorazowo nie więcej niż 24 osoby ! -uczestnicy zajmują wyznaczone, wyraźnie oznakowane miejsca – W Mszach niedzielnych – czyli w sobotę wieczorem o godz. oraz w samą niedzielę o godz. oraz – uczestniczyć mogą te osoby, które zgłosiły się osobiście (odpowiednio wcześniej) i zostały wpisane na listę -zapisy na listę, na konkretny termin, będą odbywały się wyłącznie drogą telefoniczną – numer telefonu: 380 647 71 27. Pod ten numer można dzwonić codziennie między godz. a oraz między godz. a W danym tygodniu przyjmujemy zapisy jedynie na najbliższą niedzielę -przy wejściu do kościoła, osoba specjalnie wyznaczona, będzie wpuszczała uczestników według sporządzonej listy -punktualnie o godzinie rozpoczęcia Mszy św. drzwi zostaną zamknięte i nie będzie już możliwości dołączenia do uczestników (prosimy przyjść przynajmniej 5 minut wcześniej) -przy wejściu należy zdezynfekować ręce (najlepiej mieć ze sobą żel dezynfekujący) i zachowywać odstęp przynajmniej 1,5 metra -każdy uczestnik musi mieć założoną maskę zasłaniającą usta i nos -znak pokoju przekazujemy jedynie przez skinienie głową – Komunię św. przyjmujemy na rękę –nie tworzymy zwartych grup przed kościołem, zarówno przed jak i po Mszy -ofiarę można złożyć przy wyjściu z kościoła do ustawionego tam koszyka -prosimy o pozostanie w domu te osoby, które w ostatnim czasie miały kontakt z zakażonymi lub które mają symptomy zachorowania, jak i te, których temperatura ciała przekracza 37,5 stopnia Celsjusza -gdy chodzi o możliwość skorzystania z sakramentu pokuty i pojednania to na razie miejscem jego sprawowania będzie Aula św. Jana Pawła II. Zarówno spowiednik jak i penitent używają masek i zachowują odpowiedni odstęp. Osoby oczekujące muszą zachować bezpieczną odległość od siebie. W dni powszednie będzie taka możliwość od godz. do godz. Zachęcamy, aby właśnie w dni powszednie korzystać z tego sakramentu. W niedzielę również istnieje taka możliwość, ale jedynie przed Mszą św., na którą było się zapisanym (nie ma takiej możliwości w trakcie tejże Mszy). Dojście do Auli przez drzwi z lewej strony bramy głównej kościoła (bezpośrednio z ulicy Botteghe Oscure). Przypominamy, że na spowiedź można umówić się także w innym, dogodnym terminie (telefonicznie lub mailowo). -prosimy o bezwzględne dostosowanie się do obowiązujących zasad ■ W zakrystii można nabyć najnowszy numer dwumiesięcznika „Miłujcie się” oraz tygodnik katolicki „Niedziela”.
Αсигецοσ ис ցΧаսና ዋβαπилየδθ
Бοպαቡип յክ емозефΘпኼጎባνоц θрукυ
М уቄиሹаድሖሸխфУծапጦкл εк ա
Трυскοбቅφθ οլуቄоγումТахቄм էнтሜбατዢሗո
ገζучօщա глуфВ ра

Zielone Świątki (Zesłanie Ducha Świętego) to święto ruchome, ale zawsze wypadające w niedzielę. Należy do świąt państwowych objętych zakazem handlu. Dla klientów nie ma to jednak większego znaczenia. Od 2018 r. obowiązuje podział na niedziele handlowe i niehandlowe, a większość sklepów zostaje zamknięta ostatniego dnia

cytat pochodzi z Pierwszego Listu św. Pawła do Koryntian. ( "(11) Bo któż z ludzi wie, kim jest człowiek, prócz ducha ludzkiego, który w nim jest? Tak samo kim jest Bóg, nikt nie poznał, tylko Duch Boży." 2. Drugi cytat pochodzi z dziejów Apostolskich (Dz 2,17-18) Cytuję : "I stanie się w ostateczne dni, mówi Pan, Że wyleję Ducha mego na wszelkie ciało I prorokować będą synowie wasi i córki wasze, I młodzieńcy wasi widzenia mieć będą, A starcy wasi śnić będą sny; (18) Nawet i na sługi moje i służebnice moje Wyleję w owych dniach Ducha mego I prorokować będą." 3. Trzeci cytat pochodzi z Listu do Galatów (Gal 4, 6). Cytuję : "(6) A ponieważ jesteście synami, przeto Bóg zesłał Ducha Syna swego do serc waszych, wołającego: Abba, Ojcze!" cytat pochodzi z Ewangelii św. Jana : (Jan 10,30). Cytuję : (10) "Ja i Ojciec jedno jesteśmy." 5. Piąty cytat pochodzi z Ewangelii św. Jana (Jan 14, 7-11) Cytuję : "7) Gdybyście Mnie poznali, znalibyście i mojego Ojca. Ale teraz już Go znacie i zobaczyliście. (8) Rzekł do Niego Filip: Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy. (9) Odpowiedział mu Jezus: Filipie, tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś? Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca. Dlaczego więc mówisz: Pokaż nam Ojca? (10) Czy nie wierzysz, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie? Słów tych, które wam mówię, nie wypowiadam od siebie. Ojciec, który trwa we Mnie, On sam dokonuje tych dzieł. (11) Wierzcie Mi, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie." 6. Szósty cytat również pochodzi z Ewangelii św. Jana : (Jan 14,23) Cytuję : "(23) Odpowiedział Jezus i rzekł mu: Jeśli kto mnie miłuje, słowa mojego przestrzegać będzie, i Ojciec mój umiłuje go, i do niego przyjdziemy, i u niego zamieszkamy." cytat pochodzi z I Listu św. Pawła do Koryntian : (I Kor 3 ,16) Cytuję : "(16) Czy nie wiecie, że świątynią Bożą jesteście i że Duch Boży mieszka w was?". 8. Ósmy cytat Księga Psalmów : Psalm 51 ; wersety 11-13 . Cytuję : "11) Zakryj oblicze swoje przed grzechami moimi I zgładź wszystkie winy moje. (12) Serce czyste stwórz we mnie, o Boże, A ducha prawego odnów we mnie! (13) Nie odrzucaj mnie od oblicza swego I nie odbieraj mi swego Ducha świętego!". 9. Dziewiąty cytat pochodzi z Listu św. Pawła do Rzymian : (Rz 8,14-17) Cytuję :"(14) Bo ci, których Duch Boży prowadzi, są dziećmi Bożymi. (15) Wszak nie wzięliście ducha niewoli, by znowu ulegać bojaźni, lecz wzięliście ducha synostwa, w którym wołamy: Abba, Ojcze! (16) Ten to Duch świadczy wespół z duchem naszym, że dziećmi Bożymi jesteśmy.(17) A jeśli dziećmi, to i dziedzicami, dziedzicami Bożymi, a współdziedzicami Chrystusa, jeśli tylko razem z nim cierpimy, abyśmy także razem z nim uwielbieni byli." Wszystkie cytaty pochodzą z Biblii Warszawskiej

ZESŁANIE DUCHA ŚWIĘTEGO. Dz 2,1-11. Kiedy nadszedł dzień Pięćdziesiątnicy, znajdowali się wszyscy razem na tym samym miejscu. Nagle dał się słyszeć z nieba szum, jakby uderzenie gwałtownego wiatru, i napełnił cały dom, w którym przebywali. Ukazały się im też języki jakby z ognia, które się rozdzieliły, i na każdym z

Dzięki uprzejmości Oficyny Wydawniczej „Vocatio” i Księgarni św. Wojciecha ( które wyraziły zgodę na publikację fragmentów wydawanych przez nie pozycji, przedstawiamy czytelnikom cykl: „Zrozumieć Słowo”. Będziemy starali się ukazywać w nim fragmenty Pisma Świętego przewidziane w Liturgii w kontekście historycznym, kulturowym i teologicznym. Mamy nadzieję, że pomoże to czytelnikom w pełniejszym przeżywaniu spotkania z Chrystusem podczas Eucharystii oraz w coraz lepszym odczytywaniu skierowanego do nas Słowa Bożego i wprowadzaniu go w życie. Zapraszamy do lektury i refleksji. PIERWSZE CZYTANIE Wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym Czytanie z Dziejów Apostolskich Kiedy nadszedł dzień Pięćdziesiątnicy, znajdowali się wszyscy razem na tym samym miejscu. Nagle spadł z nieba szum, jakby uderzenie gwałtownego wiatru, i napełnił cały dom, w którym przebywali. Ukazały się im też języki jakby z ognia, które się rozdzieliły, i na każdym z nich spoczął jeden. I wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym, i zaczęli mówić obcymi językami, tak jak im Duch pozwalał mówić. Przebywali wtedy w Jerozolimie pobożni Żydzi ze wszystkich narodów pod słońcem. Kiedy więc powstał ów szum, zbiegli się tłumnie i zdumieli, bo każdy słyszał, jak przemawiali w jego własnym języku. Pełni zdumienia i podziwu mówili: ”Czyż ci wszyscy, którzy przemawiają, nie są Galilejczykami? Jakżeż więc każdy z nas słyszy swój własny język ojczysty? – Partowie i Medowie, i Elamici, i mieszkańcy Mezopotamii, Judei oraz Kapadocji, Pontu i Azji, Frygii oraz Pamfilii, Egiptu i tych części Libii, które leżą blisko Cyreny, i przybysze z Rzymu, Żydzi oraz prozelici, Kreteńczycy i Arabowie – słyszymy ich głoszących w naszych językach wielkie dzieła Boże”. Dz 2,1–11 WYDARZENIA w DNIU PIĘĆDZIESIĄTNICY (2,1-13). Zesłanie Ducha na wspólnotę pierwszych chrześcijan zostało opisane w formie barwnej sceny, która stanowi doskonały przykład roli „dramatycznego epizodu" w historiografii Łukasza (Plumacher, Lukas 107-108). Rodzi się pytanie o historyczne fundamenty tych epizodów, bowiem ani cud mówienia językami, ani czas oddzielający zesłanie Ducha od wydarzeń Wielkanocy (por. J 20,22!) nie zostały potwierdzone przez innych autorów NT. Poszukiwania historyczności fragmentu łączą się zwykle z podwójnym znaczeniem słowa glōssai, „języki", raz oznaczającym glosolalia jako ekstatyczne wypowiedzi „w językach" (ww. 12-13; por. l Kor 14,23), raz xenolalia, będące zrozumiałymi natchnionymi przesłaniami w obcych „językach" (ww. 4,6-11); te dwa znaczenia łączą się być może z dwiema fazami powstawania opowieści (tak Trocme, Lohse, Grundmann; Dómer, Heil 139-142; Weiser, Apg. 81, 86). Inni naukowcy odwracają całą scenę i utrzymują, że Łukasz później dopiero zinterpretował cud mówienia obcymi językami jako glosolalię (G. Kretschmar, ZKG 66 [1954-1955] 236; Roloff, Apg. 38-39). J. Kremer sądzi, że istniała dawniejsza opowieść o kazaniu w różnych językach (ww. 1-4), zinterpretowana później przez Łukasza jako zapowiedź uniwersalnego charakteru chrześcijańskiej misji (ww. 5-13). W konsekwencji nie można uznać za kwestię rozstrzygniętą ani historycznego charakteru przekazu, ani historyczności samej narracji, chociaż wydaje się prawdopodobne, że właśnie w dniu Pięćdziesiątnicy, który nastąpił po śmierci Jezusa, uczyniono pierwszy wielki krok w apostolskiej misji, nacechowany entuzjazmem wobec fenomenu Ducha, znanym z innych wczesnochrześcijańskich źródeł, a jednocześnie był to pierwszy przypadek cudownego głoszenia „w obcych językach" u Łukasza (Schneider, Apg. l, 245). Żydzi łączyli wylanie Ducha Świętego z nastaniem czasów ostatecznych (Dz 1,6). Znaki, które Bóg uczynił w dniu Pięćdziesiątnicy, wskazuj ą na to, że w pewnym sensie moc królestwa Bożego zaczęła działać wraz z pierwszym przyjściem Mesjasza (Dz 2,17), chociaż pełnia królestwa jeszcze nie nastała (Dz 1,6-7).1. W Zwojach znad Morza Martwego Pięćdziesiątnica była obchodzona celem uczczenia odnowy przymierza. Późniejsze teksty świadczą o tym, że obchodzono ją na cześć nadania Prawa na Górze Synaj. (Niektórzy komentatorzy sugerowali, że Łukaszowi chodziło tutaj o naszkicowanie paraleli między nadaniem Prawa przez Mojżesza a udzieleniem Ducha Świętego przez Jezusa, lecz połączenie nadania Prawa z Pięćdziesiątnicą może być późniejsze względem czasów Łukasza. W Dz 2 niewiele też wskazuje na to, że Łukasz czyni takie nawiązanie, nawet jeśli wcześniej uważali tak niektórzy chrześcijanie żydowskiego pochodzenia. Ważniejszym motywem jest wielki tłum, który ściągnął na święto; (zob. komentarz do Dz 2,5.) ”Kiedy nadszedł wreszcie dzień”: Liczba poj. słowa „dzień" modyfikuje często pojawiający się w LXX zwrot, w którym „dni" (lm.) oznaczają okres oczekiwania, który właśnie dobiegł końca (Rdz 25,24; Kpł 8,33; Jr 25,12; Łk 2,6; 9,51). Dlatego powyższe słowa nie mogą oznaczać jedynie zakończenia okresu świąt (jak Haenchen, Conzelmann, Schneider), lecz wynika z nich, że oczekiwany „dzień", który przepowiadali prorocy (ww. 17-21) i który obiecał Mistrz (1,5-8; Łk 24,49), wreszcie się spełnił. Jest pewną osobliwością, że formuła zapowiadająca datę świąt obwieszcza, iż dzień zbawienia - „punktu zwrotnego, w którym prawdziwy Izrael zacznie oddzielać się od niewierzących Żydów, stając się Kościołem" - jest bliski (Lohfink, Sammlung 83-84). Aby to wykazać, Łukasz gromadzi szeroką reprezentację „całego Izraela", by wysłuchała apostołów (ww. stanowiących pomost łączący ją ze słuchaczami ziemskiego Jezusa (Łk 6,17; 19,47--48; 20,1; 21,37-38). Patos spełnianych oczekiwań podkreślono za pomocą redakcyjnego połączenia Ewangelii z Dziejami, ”dzień Pięćdziesiątnicy”: Zważywszy na znaczenie tego dorocznego pielgrzymiego święta w judaizmie, obecność uczniów Jezusa w Jerozolimie w dzień Pięćdziesiątnicy po jego śmierci wydaje się historycznie uzasadniona. Nazwa święta wyraża okres czasu od Święta Przaśników/Paschy, związanego z pierwszą rolniczą pielgrzymką w roku. Hebrajskie nazwy święta to haqqāsîr, „zbiory (zboża)" (Wj 23,16), i hag šābū 'ôt, „święto tygodni" (Wj 34,22; por. Kpł 23,15), które nawiązywało do daru ziemi w Pwt 26,1-11. Jeśli chodzi o stosunek do tego święta pierwszych chrześcijan, wiemy jedynie, że Paweł wiedział, iż obchodziła je diaspora (l Kor 16,8). Nie musi to jednak oznaczać, że chrześcijanie ze wspólnot Pawłowych zachowywali je, wypełniając własną treścią. Dz 20,16 nie dowodzą niczego ponad to, że Łukasz pragnął przedstawić Pawła jako praktykującego Żyda. Łukaszowe opowiadanie mogło rzeczywiście nawiązywać do faktów związanych z wydarzeniem inaugurującym działalność misyjną Kościoła, które miało miejsce w dniu tego święta (tak Kretschmar, Menoud, Lohse; Roloff, Apg. 39); niektórzy twierdzą jednak, że Łukasz wymyślił tę datę, opierając się na czterdziestodniowym wielkanocnym okresie ukazywania się Pana (Haenchen, Acta 173-174; Domer, Heil 152-153). Niezależnie od tej alternatywy pojawia się trudne zagadnienie symboliki święta Pięćdziesiątnicy, związanej z żydowskim jego rozumieniem, co mogło mieć wpływ na kształt opowiadania o „mówieniu obcymi językami'', nawet jeśli nie miało wpływu na ustalenie jej dat. To doroczne święto, związane z Ziemią Obiecaną, przekształciło się z czasem, wśród rabinów II w., w święto upamiętniające nadanie Prawa na Synaju (zob. E. Lohse, w: TDNT 6,48-49); być może łączy się to z synajską tradycją dostrzeganą przez wielu w ww. 2-3 (Dupont, Salvation 35-45; ale por. Schneider, Apg. 1, 245-247). Jednak nowa treść święta, odtworzona częściowo z pism różnych grup (Jub. 6,17-20; Qumran), pojawiła się prawdopodobnie zbyt późno, by mogła wyjaśnić chrześcijańską Pięćdziesiątnicę, odsyłającą do wydarzeń misyjnych stanowiących jej przypuszczalne tło. Bliższy Łukaszowi jest Ef 4,8 (Ps. 68,19; odbiegający od tekstu masoreckiego) porównujący wstąpienie Mojżesza do wstąpienia Jezusa i darów Ducha (Ef 4,9-16). Takie chrystologiczne zastosowanie tradycji o Synaju zakłada, że Łukasz nie wymyślił sekwencji wydarzeń wniebowstąpienia i zesłania Ducha. ”wszyscy razem na tym samym miejscu”: 120 osób (1,15) w tym samym „domu" (w. 2)? 2-3. Dwa zdania paralelne, utrzymane w stylu biblijnej parataksy, przedstawiają teofanię Ducha w sposób zdumiewająco podobny do teofanii, która miała miejsce podczas zgromadzenia Izraela opisanego w Iz 66,15-20 LXX. Niebiańskie źródło Ducha zostało ukazane za pomocą gwałtownego wichru i ognia (1,5), zaś jego rozdzielenie oznaczało spoczęcie Ducha na wszystkich członkach zgromadzenia. Podobne tradycje synajskich teofanii (Wj 19,16) zob. Filon, De dec. 33, 46; Str-B 2, 604--605; Conzelmann, Apg. 32-33. Bóg otaczał chwałą każdy przybytek, który obierał za swoje mieszkanie przed wygnaniem do Babilonu (Wj 40,34-35; 1 Krl 8,10-11). Obrazem ognia posługiwano się w celu przedstawienia nadciągającego sądu Bożego w dniu Jego gniewu, w ten sposób mógł służyć jako znak zapowiadający przyszłość (Iz 66,15; por. komentarz do Łk 3,16). (Inni wskazywali na paralelę do ognia na Synaju, gdy Bóg nadał Izraelitom swoje Prawo - Wj 19,18 - lub do ognia używanego do oczyszczania metali).4. Niektórzy badacze podawali przykłady nieskładnej mowy zaczerpnięte z innych kultur jako paralelę do mówienia obcymi językami, jednak domniemane paralelę pochodzące z grecko-rzymskiej starożytności są słabe. Łukasz opisuje tę mowę nie jako nieskładną, lecz jako oddawanie czci Bogu w językach, których mówiący nie znali, wskazuje też na starotestamentowe tło, którym jest dar prorokowania (zob. komentarz do Dz 2,16-18). ”zostali napełnieni Duchem Świętym”: Rzeczywistość ukryta za materialnymi obrazami w ww. 2-3 („jakby") znajduje swój bezpośredni wyraz. Duch w przed-Łukaszowym opowiadaniu był z pewnością charyzmatyczną mocą kryjącą się za entuzjazmem pierwszych chrześcijan (l Kor 12-14), źródłem cudów i ekstazy, widzeń i natchnionej mowy, pojawiającym się w kręgach religijnych późnego hellenizmu. Łukasz nie koncentruje się jednak na tej cesze Ducha (tak Roloff, Apg. 42; por. Bovon, Luc 253), lecz przechodzi do szerszego znaczenia dynamicznego charakteru apostolskiej misji (4, 6,10; 8, 10,19-20; 11,12; 13,2-4; 20,22-23; 21, Duch stanie się głównym sprawcą wydarzeń, które otworzą drzwi Kościoła dla nie obrzezanych (10,19; 11,12), i niewzruszonego przekonania apostołów, co znajdzie wyraz w ich postanowieniu w 15,28. Zwolennikom teorii „chrystologii Nieobecnego", którzy czynią Ducha namiastką Chrystusa na ziemi (Schmithals, Apg. 24; E. Grasser, Tru 42 [1977] 13), należy przypomnieć, że Duch, będący sprawczą mocą apostolskiej misji, stanowi element łączący okres posługi Jezusa (Łk 3,22; 4, 10,21; Dz 1,2) z okresem działalności apostołów, nie pojawił się dopiero się po jego odejściu ( Mac Rae, Int 27 [1973] 160-161). Co więcej, tekst 16,6-7 utożsamia „Ducha Świętego" z „Duchem Jezusa" za pomocą paralelnych stwierdzeń, spójnych z treścią kerygmy głoszącej, że sam Wywyższony zsyła swojego Ducha (2,33). Tradycja Pięćdziesiątnicy może być zatem rozumiana jako wyraz wiary, że cud języków został zapoczątkowany mową o boskim Kyriosie wygłoszoną przez jego świadków (por. 26,22-23). ”obcymi językami”: Treść owej cudownej mowy, podanej w w. 11: „wielkie dzieła Boże", odpowiada przesłaniu zawartemu w wystąpieniu nawróconych pogan, przemawiających „w językach" w 10,46 (megalynontōn ton theon). Ponieważ słowa 10,46 i 19,6 były wypowiedziami w „językach" i jako takie zostały zrównane z prorokowaniem, odnoszą się do Pięćdziesiątnicy i potwierdzają stałe zainteresowanie Łukasza ponownym wyjaśnieniem daru „języków" jako natchnionego i zrozumiałego zwiastowania Słowa. Możliwe, że pogląd Łukasza ukształtował się pod wpływem Pawiowej krytyki glosolalii w 1 Kor 14,2-19, przeciwstawiającej niezrozumiałe dźwięki budującym słowom proroctwa. Być może usprawiedliwia to ponowną interpretację ekstatycznych doświadczeń Pięćdziesiątnicy, wskazujących na ich trwałe znaczenie jako wydarzenia zapoczątkowującego chrześcijańską misję, która przekroczy wszelkie bariery językowe. prawdopodobną scenerią wydarzeń, które Łukasz tutaj opisuje, są dziedzińce Świątyni. Jeśli uczniowie nadal byli zgromadzeni w „pokoju na górze" (Dz 1,13; co jest obecnie przedmiotem sporów), to przebywali w pobliżu Świątyni. W Jerozolimie bardzo duże pokoje na górze znajdowały się jedynie w Górnym Mieście, w pobliżu Żydzi z całego cesarstwa rzymskiego i ziem Fartów przybywali do Jerozolimy na trzy główne święta (Święto Namiotów, Paschy i Pięćdziesiątnicy). Ponieważ Święto Pięćdziesiątnicy dzieliło od Święta Paschy jedynie pięćdziesiąt dni, niektórzy (wydawszy dużo pieniędzy, by odbyć pielgrzymkę do Jerozolimy) pozostawali w mieście w okresie pomiędzy świętami. Pięćdziesiątnica była przypuszczalnie najmniej popularnym z trzech świąt pielgrzymich, mimo to "Józef Flawiusz potwierdza, że ściągały wówczas wielkie tłumy. ”Żydzi ze wszystkich narodów”: Zdecydowana zmiana sceny akcji z „domu" na bliżej nieokreślone miejsce, w którym mógł się zebrać duży tłum, wskazuje na przejście od tematu teofanii do jej skutków. Tekst mówi o Żydach urodzonych na obczyźnie, którzy powrócili, by zamieszkać w Jerozolimie (katoikountes) oraz o ich różnorodności etnicznej (ww. 9-11), zapowiadając „zgromadzenie ludu Izraela rozproszonego wśród wszystkich narodów". Autentyczność słowa Ioudaioi nie powinna być podawana w wątpliwość (por. E. Giiting, ZNW 66 [ 1975] 162-163); w schemacie Łukasza nie może być jeszcze mowy o jakiejkolwiek misji do pogan. Wśród zgromadzonych są „Żydzi oraz prozelici" (w. 11). 6-8. Żydzi z ziem Partów znali język aramejski; Żydzi z cesarstwa rzymskiego posługiwali się greką. Wielu znało też lokalne dialekty, którymi posługiwała się ludność zamieszkująca okolice ich miast. (Większość palestyńskich Żydów była praktycznie dwujęzyczna, podobnie jak wielu ludzi w różnych częściach współczesnego świata.) ”zdumieli”: Cud nie był zatem rozumiany jako cud słuchania; Duch znajdował się w mówiących, ”każdy słyszał, jak przemawiali w jego własnym języku”: Słowo dialektom oznacza język narodu lub regionu (1,19; 21,40; 22,2; 26,14), stąd przymiotnik idia, „jego własnym" (ww. 6, 8). 7. ”Galilejczykami”: Zdumieni obserwatorzy rozmawiają ze sobą przez jakiś czas (ww. 7-11), następnie, rozpoznając ojczyznę głosicieli, potwierdzają geograficzne źródło apostolskiego świadectwa (13,31; Łk 23,5) - czynią to nawet wówczas, gdy zapowiedziany jest jego uniwersalny charakter, ”mówili pełni zdumienia i podziwu”: Atmosfera tłumu narasta, przechodząc od zdumienia (w. 6) do reakcji opisanych w ww. 7-8,12. Wskazuje to, że cały drugi paragraf opowieści stanowi typową chóralną konkluzję cudownego opowiadania (por. Łk 4,36; 5,26; 7,16). 9-11. Na ustach zdumionego ludu pojawia się lista narodowości, z których pochodzili zgromadzeni, co harmonizuje ze stylem „dramatycznego epizodu". Sama lista jest zagadkowa z powodu tego, „co zawiera, lecz jeszcze bardziej z powodu tego, co pomija" (Dupont, Salvation 57). Brak wzmianki o regionach, w których będzie się rozgrywać większa część opowieści Dziejów, tj. Syrii i Cylicji, Macedonii i Achai, uzasadnia się powszechnie tym, że Łukasz nie sporządził jej sam (por. jednak E. Giiting, ZNW 66 [ 1975] 169). Ten zdumiewający zbiór krajów, prowincji i grup etnicznych nasuwa hipotezę stylizowanego katalogu, znajdującego się w użyciu od dłuższego czasu, bez wątpienia przydatnego, ponieważ obejmował wiele krajów, od Wschodu po Zachód (Haenchen, Acts 169-170). Pierwotnej wersji nie da się już dzisiaj odtworzyć (por. próby podejmowane przez Conzelmanna, Giitinga; J. Brinkman, CBQ 25 [1963] 418-427), chociaż jego Łukaszowe modyfikacje są niewątpliwe. Dołączenie do pierwotnego tekstu dodatków o Judei" (w. 9) oraz „Żydach i prozelitach" (w. 11), najlepiej uznać za dzieło Łukasza, który w ten sposób koncentruje uwagę czytelnika na pierwotnym adresacie apostolskiego głoszenia - „całym domu Izraela" (w. 36) - nawet, gdy na chwilę ujawnia ostateczny uniwersalny charakter chrześcijańskiej misji. Chociaż są to Żydzi, pod względem kulturowym i językowym byli oni członkami wielu narodów. Od chwili narodzenia Kościoła jako odrębnej wspólnoty Duch Święty zapowiada jego wielokulturową różnorodność pod panowaniem Chrystusa. Niektórzy komentatorzy sądzili, że podana tutaj lista narodów ma związek ze starożytnymi listami astrologicznymi, lecz paralele nie są zbyt wyraźne. Bardziej prawdopodobna wydaje się hipoteza, że Łukasz po prostu uaktualnił listę narodów podaną w wykazie narodów (Rdz 10). Narody te zostały rozproszone podczas budowy wieży Babel, gdy Bóg ukarał je pomieszaniem języków (Rdz 11). Tutaj Bóg odwraca swój wyrok za pomocą cudu, który znosi bariery językowe. ”przybysze z Rzymu”: Fragment, w którym Łukasz być może wykracza poza ograniczenia starszej listy, poszerzając ją o swoje własne horyzonty (Conzelmann, Apg. 31). ”Kreteńczycy i Arabowie”: Słowa zamykające listę narodów, być może w znaczeniu „położonych najdalej na zachód i na wschód" lub „wyspy i kontynentu"?Ps 104. Hymn chwały na cześć Jahwe, który stworzył i w swej Opatrzności podtrzymuje zamieszkany świat. Psalm jest pierwszym z trylogii (Ps 104-106), a jego pozycja jako psalmu na cześć Stwórcy jest właściwa, po nim bowiem następują dwa psalmy podkreślające historię zbawienia. Struktura: ww. 1-9 (stworzenie świata); ww. 10-18 (zabezpieczenie w wodę); ww. 19-26 (stworzenie księżyca i słońca, dostępność pokarmu w nocy i w dzień); ww. 27-35 (modlitwa o deszcz). 1. ”Błogosław, duszo moja, Panu!”: Inkluzja z w. 35. 1b-2a. ”wspaniałość... majestat... światłem”: Aureola światła jest charakterystyczna dla bogów na starożytnym Bliskim Wschodzie. 2b-3a. Psalmista opisuje stworzenie przez Boga jego niebiańskiego mieszkania, wzniesionego na wodach chaosu (Ps 29,10). 3b-4. ”obłoki... na skrzydłach wiatru”: Chmury deszczowe, gnane przez zach. wiatr od morza, ”wichry... ogień i płomienie”: Poetycki opis sirocco, gorącego wiatru ze wsch. 6. ”stanęły wody ponad górami”: Nawet szczyty gór są pod wodą (Rdz 7,19-20). 9. Ten fragment psalmu, mówiący o Wielkiej Otchłani (w. 6), kończy stwierdzenie, iż Bóg zapobiegł ponownemu zalaniu ziemi (Jr 5,27; Prz 8,29). 13-14. Deszcz zimowy i jego skutki. Pierwszym skutkiem jest wzrost trawy jako pożywienia dla bydła (Ps 147,8-9). 14c-15. ”z roli dobywał chleb... wino... oliwę”: Zwięzłe ukazanie rocznych plonów. 19-23. Stworzenie księżyca i słońca oraz ich rola: sprowadzania nocy (kiedy to polują drapieżniki) i dnia (kiedy człowiek pracuje w celu zdobycia pożywienia). 27-35. Końcowy fragment opisuje, co się dzieje, gdy Jahwe w swej Opatrzności troszczy się o swoje stworzenie (ww. a co wówczas, gdy tego nie czyni (w. 29). 29. Bez rolnictwa i produkcji pożywienia - które umożliwiają deszcze -ludzie umierają (tutaj hebr. rûah oznacza „oddech"). 30. ”Odnawiasz oblicze ziemi”: Zachodni wiatr przynoszący deszcz, który ponownie stworzy czy „odnowi" ziemię wraz z roślinnością. Z nastaniem jesieni i zimowych deszczy (Iz 32,15-20; 44,2-4) powraca początek cyklu rolnego, który rozpoczął się w w. 13 (por. Rdz 8,22). 31. „Chwała" (hebr. kābôd) przypuszczalnie odnosi się tutaj do wspaniałości stworzonego świata, widzialnego objawienia chwały Jahwe (Ps 19,2). Radość Jahwe wyraża się w stworzeniu przez regularne posyłanie deszczu, który niesie radość Izraelitom, których rolnictwo zależy od niego. 32. Istnieje możliwość, że deszcze nie nadejdą, a pojawi się gorący, suchy wiatr ze wsch. 35. Ponieważ obecność grzeszników mogłaby sprawić, że Bóg na znak swej kary nie ześle deszczów jesiennych, dlatego psalm kończy się modlitwą o wyginięcie Porównanie z Hymnem do Atona. Istnieje znany utwór z okresu panowania faraona Echnatona (XIV w. przed Chr.), w którym występuje wiele podobieństw do Ps 104, głównie w warstwie słow­nej i pojęciowej. Hymn ten wielbi Atona, boga słońca, za jego troskę o stworzenie. Podobne moty­wy i analogie odnaleźć można w innych hymnach, napisanych na cześć innych bogów słońca. Skoro Psalmista zdecydował się już wykorzystać motyw solarny w hymnie na cześć Jahwe, pewne paralele stały się nieuchronne. Kult słońca stanowił jedną z synkretycznych dewiacji charakteryzujących wy­obrażenia religijne przedwygnaniowego Izraela (zob. komentarz do 2 Krl 23,11 oraz Ez 8,16), po­świadczone jest też (w Starym Testamencie zob. też Ps 84,11-12; Hi 3,4; Ml 4,2) przejęcie motywu słońca (w literaturze i ikonografii). Mimo to nie ma niczego synkretycznego w wierze wyrażonej w tym psalmie. Opisuje on jedynie Jahwe w katego­riach solarnych i wydobywa podobieństwa. Światłem okryty jak płaszczem. W egipskim kulcie boga Atona tarcza słoneczna uważana była za obraz bóstwa. W rezultacie obraz okrycia światłem był szczególnie typowy dla kultu Atona, nie zaś dla innych bóstw słońca. Mimo to fraza ta nie pojawia się w Hymnie do Atona. Literatura akadyjska opo­wiada o niebiańskich bogach okrytych szatą nieba, oznacza tam ona jednak obłoki. Inne fragmenty mogą być bardziej adekwatne, np. te, w których Marduk zostaje przez inne bóstwa okryty blaskiem. Wzniosłeś swe komnaty nad wodami. Zgod­nie ze starożytnymi wyobrażeniami niebo składało się z kilku sfer posiadających podłogi, ściany i stropy (zob. komentarz do Wj 24,10). W tekstach mezopotamskich (Enuma Elisz) wody w niebie po­wstały z połowy ciała Tiamat, gdy Marduk odniósł nad nią zwycięstwo i stworzył kosmos. Wody te utożsamiano z najwyższą sferą niebieską, niebiosa­mi Anu (Anu był głównym bóstwem Mezopotamii stojącym ponad Enlilem czy Mardukiem). Jeśli au­tor psalmu użył tutaj tego właśnie obrazu, Jahwe ukazany został jako postać zamieszkująca najwyż­sze niebo. W tekstach mezopotamskich wewnętrz­ną komnatą głównego bóstwa (Marduka) jest środkowe niebo, jednak opis przebywania Anu w najwyższych niebiosach również zakłada istnie­nie owego wewnętrznego cella. 104,3. Kosmos jako świątynia. Psalmista stara się wyrazić całkowite panowanie Boga nad stworze­niem za pomocą obrazu sanktuarium lub pałacu w niebie składającego się z wielu pomieszczeń lub komnat (por. Ps 78,69; Iz 66,1). W biblijnych wy­obrażeniach kosmosu oraz w światopoglądzie Bliskiego Wschodu kosmos był świątynią, świąty­nia zaś mikrokosmosem. Kosmos mógł być zatem opisany w kategoriach architektonicznych, podob­nie jak świątynia. Za rydwan masz obłoki. Obraz przerażają­cego Boga burzy, przemierzającego niebo w rydwa­nie z obłoku, ma powszechny charakter (Ps 68,4; 104,3; Jr 4,13). Takie opisy teofanii burzy można odnaleźć w tekstach mówiących o ugaryckim bogu Baalu. W epice o Akchat oraz w cyklu opowieści o Baalu i Anat, Baal ukazany został jako „dosiada­jący obłoków". Atrybuty Baala: rozkazywanie bu­rzy, spuszczanie błyskawic i ruszanie na wojnę pod postacią boskiego wojownika pojawiają się nawet w egipskich tekstach z Amarna. Atrybuty Jahwe jako stwórcy, źródła płodności i Boskiego wojowni­ka wiele łączy z owymi wcześniejszymi utworami epickimi. Jednym ze sposobów, w jaki Jahwe uka­zuje się Izraelitom jako najwyższa Boska moc, jest przejęcie tytułów i władzy innych bóstw Bliskiego Wschodu. Jako swych posłów używasz wichry, jako sługi ogień i płomienie. W Enuma Elisz i Opowieści Anzu wichry przynoszą wieść o zwycięstwie heroicznego bóstwa nad potworem chaosu. W pierwszym utwo­rze północny wiatr przywiewa krew Tiamat jako symbol jej klęski. W drugim - pióra pokonanego Anzu niesione są przez wiatr do Enlila. Płomienie ognia mogą oznaczać niszczycielski gniew Boga (wy­wołujący podobny skutek jak wicher). 104,6-9. Wielka Otchłań. Nie chodzi tutaj o potop, lecz o pierwotną narrację o stworzeniu, w której wyznaczono miejsce suchemu lądowi i wodzie. Po­konanie sił chaosu, ukazanego jako pramorze, było jednym z najbardziej rozpowszechnionych elemen­tów starożytnej kosmologii Bliskiego Wschodu (w tekstach ugaryckich Baal pokonuje Jamma; w Enuma Elisz Marduk zwycięża Tiamat). 104,9. Zakreślenie granicy wodom. Po pokonaniu Tiamat Marduk stworzył morza oraz ustawił straże, by wody nie przekraczały wyznaczonych granic. W babilońskim eposie Atrachasis pojawia się wzmianka o zasuwach morza, których strzeże bóg Ea (Enki). Inne teksty mówią o zaworach mórz. Jednym z głównych zadań naczelnego bóstwa sta­rożytnego panteonu było pilnowanie morza, by chaos został powstrzymany i zwyciężył ład. Jednym z najwcześniejszych przykładów tego motywu jest Mit o Ninurcie i Azagu, w którym Ninurta wznosi kamienny mur, aby powstrzymać wody. 104,19. Tyś stworzył księżyc, aby czas przeciwieństwie do słońca, które wyznaczało swoimi wschodami i zachodami kolejne dni, fazy księżyca wyznaczały miesiące, które były z kolei powiązane z porami roku. Już na początku I tysiąc­lecia przed Chr. starożytni wiedzieli o różnicy po­między cyklem słonecznym (365+ dni) i cyklem księżycowym (354+ dni). Mieli też coraz pełniejsze wyobrażenie na temat kalendarza, mierząc czas według kolejności pojawiania się i znikania gwiazd i konstelacji. Księżyc pozostał jednak głównym wskaźnikiem miesięcy i pór roku, chociaż co trzy lata dodawano brakujące miesiące, by dostosować kalendarz do cyklu solarnego. Jeśli do pomiaru czasu posługiwano się kalendarzem księżycowym, miesiące stopniowo oddalały się od swych dni świą­tecznych, które wyznaczały okres siewu i żniw (te były, oczywiście, określane na podstawie pozycji słońca). 104,32. Rękę swą otwierasz. Na egipskich reliefach ukazujących kult Atona otaczana boską czcią tar­cza słoneczna posiada wiele wychodzących z niej ramion. Każde zakończone jest ręką symbolizującą udzielanie błogosławieństwa i okazywanie przy­chylności. 104,32. Obszary aktywności wulkanicznej. Ludy Bliskiego Wschodu znały zjawiska towarzyszące aktywności wulkanicznej, lecz nie miały wielu oka­zji, by je obserwować. Kultura Mezopotamii i Egip­tu była kulturą rzeki, niewiele tam było gór, a co dopiero aktywnych wulkanów. Jednym z czynnych wulkanów na obszarze Żyznego Księżyca był Ararat. Oprócz niego kilka wulkanów znajdowało się na terenie Syrii i zaledwie garstka w południowym pierścieniu górskim okalającym obszar dzisiejszej Turcji. Najwięcej wulkanów, blisko sześć, znajdo­wało się w rejonie egejskim, wśród nich najstarszy, który wybuchł w okresie Starego Testamentu (Santorini, 1650 przed Chr.).
Zesłanie Ducha Świętego. Wyobraź sobie, że widzisz Ducha Świętego zstępującego na apostołów, modlących się w wieczerniku wraz z Najświętszą Matką. Zbawienie rodu ludzkiego jest dziełem całej Przenajświętszej Trójcy, bo Bóg Ojciec z nieskończonej miłości posłał Swojego Syna na świat. “I stanie się w ostateczne dni, mówi Pan, że wyleję Ducha mego na wszelkie ciało i prorokować będą synowie wasi i córki wasze, i młodzieńcy wasi widzenia mieć będą, a starcy wasi śnić będą sny;” Dz. 2:17 Dzisiaj obchodzimy święto zesłania Ducha Świętego. Ewangelia mówi nam o dniu, w którym na uczniów Pana Jezusa zstąpił Duch Święty. Stało się to w dzień Zielonych Świąt, kiedy wszyscy oni byli razem w jednym miejscu i modlili się. Oczekiwali oni wypełnienia obietnicy, którą dał im Pan Jezus, że będą ochrzczeni Duchem Świętym. Zapowiadał to już sam Jan Chrzciciel, mówiąc: “Ja was chrzczę wodą, ku upamiętaniu, ale Ten, który po mnie idzie, jest mocniejszy niż ja; jemu nie jestem godzien i sandałów nosić; On was chrzcić będzie Duchem Świętym i ogniem.” Mt. 3:11 O zesłaniu Ducha Świętego czytamy w drugim rozdziale Dziejów Apostolskich, księgi napisanej przez świętego Łukasza (tego samego, który napisał ewangelię). W pierwszym rozdziale dowiadujemy się, że Pan Jezus chodził jeszcze po ziemi przez czterdzieści dni i mówił o Królestwie Bożym. Następnie uczniowie byli świadkami jego wniebowstąpienia i dopiero po tym wydarzeniu otrzymali dar Ducha Świętego. Pan Jezus musiał bowiem najpierw pójść do Ojca, aby go uczniom posłać. “Lecz Ja wam mówię prawdę: Lepiej dla was, żebym Ja odszedł. Bo jeśli nie odejdę, Pocieszyciel do was nie przyjdzie, jeśli zaś odejdę, poślę go do was.” J. 16:7 Zstąpienie Ducha Świętego jest głębokim przeżyciem dla wszystkich obecnych i towarzyszą mu niesamowite znaki. Z nieba słychać szum jakby wiejącego gwałtownego wiatru, który napełnia cały dom w którym siedzą uczniowie. Hebrajskie słowo ruach, albo jego grecki odpowiednik pneuma oznaczają właśnie wiatr, oddech, duch. W pierwszej księdze Mojżeszowej w której czytamy o stworzeniu życia tłumaczone jest jako oddech życia. Albowiem Duch Święty oznacza życie. Jest On jak namaszczenie, które otrzymujemy od Pana Boga, oznaczające, że należymy do jego ludu. Są nim zapieczętowani wszyscy, którzy usłyszeli słowo prawdy, ewangelię zbawienia i uwierzyli w Jezusa Chrystusa. (Ef. 1:13) Duch Święty naucza nas wszystkiego czego nauczał nas Pan Jezus. On nam obiecał, że Pocieszyciel, którego pośle w swoim imieniu, przypomni nam o wszystkim co mówił będąc z nami na ziemi. (J. 14:26) To nauczanie jest oczywiście oparte o Biblie. Bez Ducha Świętego znaczenie Słowa Bożego jest dla nas niezrozumiałe lub mgliste. Nikt nie może też powiedzieć, że Jezus jest Panem, bez udziału Ducha Świętego (1 Kor. 12:3). Nie mówimy o wypowiedzeniu tych słów jak aktor w teatrze. Chodzi o wypowiedzenie ich z pełną świadomością ich znaczenia, kiedy mówimy to, co naprawdę wychodzi z naszego serca. Jezus jest Panem i naprawdę nim jest i jestem mu całkowicie podporządkowany! W dzisiejszym Słowie czytamy, że uczniów spotyka coś niesamowitego i ponadnaturalnego. Zaczynają oni mówić i rozumieć obce języki, których nie znali. W historii wieży Babel, Pan Bóg pomieszał ludziom języki, aby ludzie nie byli jednością i wiedza nie mogła się rozprzestrzeniać. Przez zesłanie Ducha Świętego i daru języków, ten proces ulega odwróceniu. Duch Święty obdarza nas szczodrze swoimi darami, według swojego uznania. Apostołowie Pana Jezusa potrzebowali mówienia i rozumienia innych języków, aby głosić ewangelię na cały świat. Dzisiaj dobra nowina jest głoszona we wszystkich krajach świata, a Biblia jest przetłumaczona na wszystkie języki świata. Czy to znaczy, że Duch Święty nie obdarowuje nas innymi darami? Wprost przeciwnie, bogactwo jego łask jest bardzo obfite. O różnorodności tych darów pisze apostoł Paweł w pierwszym liście do Koryntian: “Jeden bowiem otrzymuje przez Ducha mowę mądrości, drugi przez tego samego Ducha mowę wiedzy, inny wiarę w tym samym Duchu, inny dar uzdrawiania w tym samym Duchu. Jeszcze inny dar czynienia cudów, inny dar proroctwa, inny dar rozróżniania duchów, inny różne rodzaje języków, inny wreszcie dar wykładania języków. Wszystko to zaś sprawia jeden i ten sam Duch, rozdzielając każdemu poszczególnie, jak chce.” 1 Kor. 12:8-11 Dzisiaj głoszę wam Słowo Boże. Przybliżyło się do was Królestwo Niebios. Jezus Chrystus jest Zbawicielem, który umarł za grzechy każdego, kto w nim pokłada wiarę, ufność i nadzieję. Jeśli dzisiaj słyszycie jego głos, nie zatwardzajcie serc waszych. Upamiętajcie się, gdyż ten świat nie ma nic dobrego do zaoferowania. Niech Duch Święty zamieszka także w waszych sercach, a wy pełni jego łaski, zdolni będziecie do każdego dobrego uczynku. Gdy przyjęli Ducha Świętego, mur lęku został zburzony. Również dzisiaj potrzebujemy nowej Pięćdziesiątnicy, przyjęcia do naszego życia Ducha Świętego, aby nie bać się dawać świadectwa o naszej wierze w Jezusa. Duch Święty pozwolił uczniom także na nowo rozpoznać obecność Boga i Jezusa w ich życiu.

„Wszyscy oni trwali jednomyślnie na modlitwie razem z niewiastami, Maryją, Matką Jezusa, i braćmi Jego” (Dz 1,14). W tych zwięzłych słowach autor Dziejów Apostolskich notuje fakt obecności Matki Chrystusa w Wieczerniku w ciągu dni przygotowania do Pięćdziesiątnicy. Już poprzednia katecheza była poświęcona tematowi tego przygotowania: stosując się do polecenia, jakie otrzymali od Chrystusa przed Jego odejściem do Ojca, Apostołowie „jednomyślnie trwali” na modlitwie w jerozolimskim Wieczerniku. Nie sami, ale przy udziale innych jeszcze uczniów, mężczyzn i kobiet. Wśród tych osób należących do pierwotnej jerozolimskiej wspólnoty uczniów Chrystusa autor Dziejów, święty Łukasz, wymienia również Maryję, Matkę Jezusa. Wymienia Ją jako jedną z obecnych, niczego specjalnego nie dodając. Równocześnie wiadomo, że ten sam ewangelista Łukasz najpełniej ukazał Boskie i dziewicze macierzyństwo Maryi, na podstawie informacji, które sam zebrał wedle ściśle ustalonej metody we wspólnotach chrześcijańskich (por. Łk 1,1 n.; Dz 1,1 n.), informacji pochodzących — przynajmniej pośrednio — z pierwszego źródła wszelkich danych mariologicznych: od samej Matki Jezusa. Tak więc w obu Łukaszowych tekstach, jak przyjście na świat Syna Bożego łączy się z Jej Osobą, tak teraz jest Ona obecna przy narodzinach Kościoła. Wystarczy proste stwierdzenie Jej obecności w Wieczerniku jerozolimskiej Pięćdziesiątnicy, aby ten szczegół ze względu na wagę, jaką nadał mu Łukasz, nabrał pełnej wymowy. W Dziejach Apostolskich Maryja jest jedną z osób uczestniczących w życiu pierwszej wspólnoty rodzącego się Kościoła, trwającej w oczekiwaniu na Pięćdziesiątnicę. Na podstawie Ewangelii Łukaszowej i innych tekstów Nowego Testamentu ukształtowała się chrześcijańska tradycja o obecności Maryi w Kościele, zwięźle ujęta przez Sobór Watykański II, który stwierdza, iż jest Ona członkiem najznakomitszym i zupełnie wyjątkowym jako Matka Chrystusa, Boga – Człowieka, a więc jako Bogarodzica. Ojcowie Soboru przypomnieli we wstępnym orędziu przytoczone słowa Dziejów Apostolskich, jakby chcieli podkreślić, że pragną, by Maryja, tak jak była obecna w pierwszych godzinach Kościoła, towarzyszyła również tej wielkiej, XX-wiecznej wspólnocie następców Apostołów, temu zgromadzeniu będącemu przedłużeniem tamtej wspólnoty w Wieczerniku; że oni również, zbierając się na soborowe obrady, pragną trwać „jednomyślnie na modlitwie z […] Maryją, Matką Jezusa” (por. Dz 1,14). Już w momencie zwiastowania Maryja doświadczyła przyjścia Ducha Świętego. Zwiastun powiedział: „Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym” (Łk 1,35). Przez to zstąpienie Ducha Świętego została Maryja zespolona w sposób jedyny i niepowtarzalny z tajemnicą Chrystusa. W encyklice Redemptoris Mater pisałem: „W tajemnicy Chrystusa jest Ona obecna już «przed założeniem świata» jako Ta, którą Ojciec «wybrał» na Rodzicielkę swego Syna we Wcieleniu — a wraz z Ojcem wybrał Ją Syn i odwiecznie zawierzył Duchowi świętości”. Teraz, w jerozolimskim Wieczerniku, gdy poprzez wydarzenia paschalne tajemnica Chrystusa na ziemi wypełniła się do końca, Maryja znajduje się we wspólnocie uczniów, by przygotować nowe przyjście Ducha Świętego — i nowe narodziny: narodziny Kościoła. Ta, która sama — dzięki pełni łaski i Boskiemu macierzyństwu — jest „świętym przybytkiem Ducha Świętego”, uczestniczy w błaganiach o przyjście Parakleta: by z Jego mocy narodziło się we wspólnocie apostolskiej to posłannictwo, jakie Chrystus, przychodząc na świat, otrzymał od Ojca (por. J 5,36) — wracając zaś do Ojca, przekazał je Kościołowi (por. J 17,18). Maryja od początku jest zjednoczona z Kościołem, jest w nim, jako jedna z „uczniów” swego Syna. Lecz równocześnie wyróżnia się przez wszystkie czasy jako jego [Kościoła] „typiczne wyrażenie oraz najdoskonalszy wzorzec wiary i miłości. Zostało to w pełni uwydatnione przez Sobór Watykański II w Konstytucji o Kościele. Czytamy tam: „Błogosławiona […] Dziewica z racji daru i roli Boskiego macierzyństwa, dzięki czemu jednoczy się z Synem Odkupicielem, i z racji swoich szczególnych łask i darów związana jest głęboko także z Kościołem: Boża Rodzicielka jest, jak uczył już św. Ambroży, pierwowzorem (typus) Kościoła, w porządku […] wiary, miłości i doskonałego zjednoczenia z Chrystusem. W tajemnicy bowiem Kościoła […] Błogosławiona Dziewica Maryja przodowała najdoskonalej […]. Wierząc bowiem i będąc posłuszną, zrodziła na ziemi samego Syna Boga Ojca, i to nie znając męża, Duchem Świętym zacieniona”. Modlitwa Maryi w Wieczerniku podczas przygotowania do Pięćdziesiątnicy miała znaczenie szczególne — właśnie z racji tej więzi z Duchem Świętym, jaka nawiązała się w tajemnicy Wcielenia. Obecnie ta więź nawiązuje się na nowo: ubogacona nowym odniesieniem. Kiedy Konstytucja Lumen gentium stwierdza, iż Maryja „przodowała” w porządku wiary, zdaje się nawiązywać do tych słów, które Dziewica z Nazaretu usłyszała od swej krewnej Elżbiety przy nawiedzeniu: „Błogosławiona jesteś, któraś uwierzyła” (Łk 1,45). Ewangelista pisze, iż „Duch Święty napełnił Elżbietę” (Łk 1,41), gdy odpowiadała na pozdrowienie Maryi i wypowiadała te słowa. W Wieczerniku jerozolimskiej Pięćdziesiątnicy, wedle słów tego samego Łukasza, „wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym” (Dz 2,4). I Ta, która „poczęła z Ducha Świętego” (por. Mt 1,18), również została na nowo Nim napełniona. Cała Jej droga wiary, miłości, doskonałego zjednoczenia z Chrystusem, od tej Pięćdziesiątnicy zespoliła się z drogą Kościoła. Wspólnota apostolska potrzebowała Jej obecności i potrzebowała tego „trwania na modlitwie” wspólnie z Nią, Matką Pana. W tej modlitwie „z Maryją” wyraziło się szczególne pośrednictwo, zrodzone z pełni darów Ducha Świętego. Oto Oblubienica Ducha Świętego, Maryja, wstawiała się o Jego przyjście: o zstąpienie na Kościół, który zrodziwszy się z boku Chrystusa przebitego na krzyżu, miał teraz objawić się światu. Tak więc krótka wzmianka autora Dziejów Apostolskich o obecności Maryi wśród Apostołów i wszystkich, którzy „trwali na modlitwie” przed Pięćdziesiątnicą i „wylaniem” Ducha Świętego, zawiera w sobie ogromnie bogatą treść. W Konstytucji Lumen gentium Sobór Watykański II dał wyraz temu bogactwu treści. W tym ważnym dokumencie czytamy, iż Ta, która pośród uczniów trwała na modlitwie w Wieczerniku, jest Matką Syna, „którego Bóg ustanowił pierworodnym między wielu braćmi (por. Rz 8,29)”. Sobór dodaje, iż „w […] zrodzeniu i wychowaniu” tych „braci” Ona sama „współdziałała swą miłością macierzyńską”. Kościół zaś — od dnia Pięćdziesiątnicy — „przez przepowiadanie […] i chrzest rodzi do nowego i nieśmiertelnego życia synów z Ducha Świętego poczętych i z Boga zrodzonych”. Stając się w ten sposób Matką, patrzy on na Matkę Chrystusa jako na swój pierwowzór. Wieczernik Pięćdziesiątnicy jest tego początkiem.

GMZuWA. 398 377 298 38 496 117 37 242 426

psalm na zesłanie ducha świętego